Hej!
To ja! Pinokio mały, zdolne
ręce Gepetto mnie
wystrugały,
Znacie mnie wszyscy, prawda
dzieci?
O tym, że nos mi rósł, gdy
kłamałem, też wiecie.
Chciałbym wam powiedzieć
jednak, kto spisał moje
przygody.
Dawno, dawno temu zrobił to
włoski pisarz Carlo Collodi.
To jemu zawdzięczamy tę
książkę przecież, którą
znają dzieci na całym
świecie.
Już od samego rana
wszystkich wchodzących do
przedszkola witała
nastrojowa włoska muzyka.
Nauczyciele poszczególnych
grup w bardzo uroczy sposób
przybliżali wszystkim
charakter Włoch, zaczynając
od położenia geograficznego,
symboli państwowych,
ciekawych miejsc omawiając
najbardziej znane włoskie
miasta z ich zabytkami:
krzywą wieżę w Pizie,
Koloseum, Bazylikę św.
Piotra w Rzymie. Dzieci
podziwiały mosty w Wenecji i
słynne gondole.
Przedszkolaki wysłuchały
opowieści o Befanie - dobrej
wróżce, która roznosi
dzieciom włoskim prezenty na
Boże Narodzenie. Grzecznym
maluchom rozdaje słodycze, a
niegrzecznym węgiel.
Na relaksacji uwielbiały
słuchać przygody „Pinokia”.
Bajki włoskiego pisarza
Carla Collodiego.
Przedszkolaki zapoznały się
także z kuchnią włoską.
Panie kucharki serwowały
spaghetti, risotto, chlebek
z mozzarellą. Pięciolatki i
sześciolatki same upiekły
pizzę. Kroiły, obierały,
gniotły ciasto, smarowały
koncentratem, nakładały
różne frykasy. Atmosferę
pracy podgrzewały oczywiście
piosenki włoskie. Potem
tylko do piekarnika i
pałaszowaniu nie było końca.
|